Jesień na dobre
zadomowiła się już za oknem. Jej nadejście było też wyczuwalne w kuchni.
Zmienił się repertuar owoców i warzyw dodawanych do potraw, na stole
coraz częściej pojawiały się grzyby, a herbata niemal codziennie
słodzona była konfiturą pigwową z imbirem i miodem. W domu Basi był to
niezawodny sposób na obronę przed sezonowymi infekcjami. Czy skuteczny?
Babcia mówi, że jesienią witamin nigdy nie jest dość. Poza tym, niby
dlaczego mamy ich sobie żałować, skoro smakują tak wyśmienicie?
Konfitura powstawała na bazie przepisów z babcinych poradników. Była w
nich opisana jako niezawodne lekarstwo na wzmocnienia odporności.
Aromatyczna pigwa świetnie komponuje się z ostrym imbirem i syropem z
miodu. Jest bardzo wyrazista w smaku i cudownie pachnie!
Podawaj go do deserów i śniadań na słodko. Konfitura idealnie
komponuje się z serami, zwłaszcza ostrymi, długo dojrzewającymi.
Świetnie sprawdza się w wersji wytrawnej.
Składniki:
pigwa 59%, śliwka, cukier, miód 10%, rodzynki, imbir 3% (spoza
Polski), skórka z pomarańczy, przyprawy. Sporządzono z 88g owoców na
100g produktu. Może zawierać pozostałości pestek.
Masa netto:
220g
Zastosowanie:
do deserów, kanapek
Wartość odżywcza w 100g produktu:
wartość energetyczna: 610kJ/ 146kcal, tłuszcz: 0g, w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 0g, węglowodany: 36g, w tym cukry: 31g, białko: 0.6g, sól: 0g.